Wyzwanie 90 Dni - ...to już 19/90

Pewnie każdy z was co jakiś czas rozpoczyna nowe projekty i później okazuje się, że spada zaangażowanie. Następnie jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze raz..... Myślisz sobie - ....kiedy w końcu wezmę się do roboty tak jak przystało?? Ja osobiście w swoim życiu miałem takich momentów wiele.

Najgorsze jest to, że jak nie do końca Ci wychodzi to nie widzisz, że problem tkwi w Twoim modelu działania. Myślisz, że to branża, firma, dział w którym jesteś są nieodpowiednie, więc zmieniasz na inne. Cóż za zaskoczenie, bo historia po raz kolejny zaczyna się powtarzać. Możesz w tym momencie zrobić dwie rzeczy:

- zacząć obwiniać wszystko i wszystkich,

- zastanowić się co jest z Twoim modelem działania nie tak,

Oczywiście większość moli obwiniać wszystkich dookoła i to w sumie jest bardzo wygodne. Oglądając wiadomości telewizyjne dostajemy kolejne argumenty odnośnie problemów, które nie pozwalają nam działać. Rząd, politycy, pandemia, ocieplenie klimatu i jeszcze wiele, wiele innych. No i pozostaje pytanie jak długo chcesz ten stan utrzymać??? Niestety niektórzy potrafią utrzymywać ten stan bardzo długo. ...nawet do śmierci.

Podjęcie zmiany swojego nastawienia, modelu działania czy rozszerzenie wiedzy wybiera garstka ludzi i zwykle są nazywani wariatami, sekciarzami czy w najlepszym wypadku po prostu są "inni". To jednak oni nadają bieg temu światu. To jednak dzięki nim funkcjonują firmy, zakładane są fundacje, powstają nowe inicjatywy, związki wyznaniowe czy wszelkie inne nowe tematy. Oni też zarządzają już istniejącymi.

To Ty teraz musisz podjąć decyzję do której grupy chcesz należeć.

Ja już podjąłem decyzję. Jako coach, trener i mentor pomagam tym drugim zmieniać świat na lepszy. Nazywasz mnie wizjonerem, marzycielem, sekciarzem i wariatem. Cóż.... W sumie to się z Tobą zgodzę. Już dawno przestałem stąpać po ziemi. Wyniki tego stanu umysłu to rodzina, firma, spełnianie marzeń oraz siła na przezwyciężanie codziennych problemów. To siła na pokonanie życiowych ciężkich momentów. Zachęcam Cię, abyś się do mnie przyłączył.